Amiens
W drodze do Amiens zobaczyliśmy na trasie rolnika na traktorze w białej koszuli i pod krawatem - wszak dzisiaj jest 14 lipca najważniejsze święto dla Francji. W Amiens zaparkowaliśmy wśród kamperów na darmowym parkingu. P:o zjedzeniu obiadokolacji udajemy się na zwiedzanie.
To małe miasto z imponującą katedrą. Katedra Notre Dame d' Amiens jest dwa razy większa od tej w Paryżu - robi wrażenie jej wielkość i majestat oraz jej misterne zdobienia.
Honfleur
Nasza miejscówka do spania w Amiens była dość głośna. Zwijamy się rano bez śniadania, po drodze wstępujemy do Auchan i kupujemy gotowe kanapki, zresztą bardzo dobre. Kierujemy się do Honfleur, ale najpierw trzeba jeszcze wypić kawę. Mamy upatrzony wcześniej parking z widokiem, ale nie możemy na niego trafić. Niestety oznaczenia dróg, parkingów i innych miejsc we Francji jak zdążyliśmy się przekonać, nie są zbyt dokładne. W Honfleur udaje nam się zaparkować za darmo, blisko portu. Po drugiej stronie stoją kampery na camperplaz, ale tam nie ma już miejsc. Robimy obiad i po nim udajemy się do miasteczka.
Honfleur miasto w Normandii tuż przy Atlantyku gdzie Sekwana uchodzi do kanału La Manche' Podobno należy do najczęściej odwiedzanych francuskich miasteczek - to chyba prawda bo były tłumy. Niewielki malowniczy port, urokliwe kamienice. Tutaj malowali obrazy wielcy malarze - Monet, Boudin, Courbet. Nieodparty urok mają wąskie uliczki, kolorowe kamienice obłożone łupkowymi płytkami.
W Starym Porcie (Vieux Basin) piękne jachty i żaglówki.
W Honfleur też jest cudnie zakupowo, a nawet choć popatrzeć na bajeczne wystawy.
Rano opuściliśmy piękne Honfleur gdzie po raz pierwszy byliśmy zaskoczeni ogromną ilością kamperów.
Mały dodatek z Honfleur 
Rano opuściliśmy piękne Honfleur gdzie po raz pierwszy byliśmy zaskoczeni ogromną ilością kamperów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz