wtorek, 19 lipca 2022

WAKACJE lipiec 2022r- PONTERSON - VITRE - FOUGERES cz.7

 Ponterson 

Po genialnym noclegu  nad brzegiem kanału La Manche okazuje się, że mamy pęknięcie u dołu szyby - cóż naprawimy po powrocie do domu. Ruszamy dalej zatrzymujemy się żeby zrobić obiad i mamy odwiedziny gości. Jest to też miejsce z pięknym widokiem na Saint Michel. Kierujemy się w stronę campingu ale na tym co sobie upatrzyliśmy wcześniej brak miejsc. Trafiamy na inny camping w Ponterson. 






Zostajemy na campingu upał jest niemiłosierny. Basen, siedzenie pod wiatrakiem - takie są nasze patenty na tę gorączkę dochodzącą do prawie 40 stopni. Nasz młodszy syn robi własną grę i w nią gramy. W nocy jest tak gorąco, że nie daje się spać - szukamy w Internecie jak się schłodzić. Chyba nikt nie śpi, ludzie wychodzą na zewnątrz, są kolejki do pryszniców - nikt nie może zasnąć. Na campingu jest dość dużo mrówek, ale radzimy sobie z nimi bez stosowania środków chemicznych. Po prostu umieszczamy 4 nogi naszego stołu na talerzykach z wodą - przecież mrówki nie umieją pływać.




 


Zwierzęta żyjące na campingu. 




Często na francuskich campingach można zagrać w starodawne gry. 






Rano po nieprzespanej z upału nocy ( nie mamy póki co klimy) decydujemy się ,że jedziemy na wycieczkę. 

Vitre

Tutaj po przyjeździe zaczyna padać. To nie jest duże miasto, ale ma jeden z największych Zamków średniowiecznych we Francji. 






Samo Vitre jakoś nie przypadło nam do gustu, ale to też pewnie z powodu padającego deszczu. Myślę też , że nie dotarliśmy do tych urokliwych miejsc jak na przykład zachwalany Jardin des Plantes.

Fougeres

Miasto, które zauroczyło nas od pierwszego wejrzenia. Zamek zrobił na nas piorunujące wrażenie, choć żeby zobaczyć go w całej okazałości trzeba trochę się wspiąć w górę pięknymi uliczkami jak ze średniowiecza. 







Zbieranie na podróże (taki żarcik) 

Samo miasteczko również urocze, było w nim bardzo mało turystów. Włóczyliśmy się pięknymi uliczkami podziwiając kamienne domy. Widzieliśmy też piękny kościół Saint - Leonard. Widzieliśmy też słynne w tym miasteczku domy szachulcowe pochodzące z XVI w. 













 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz